Facebook zamknął swój projekt Aquila dotyczący dronów
Facebook ogłosił, że nie będzie już kontynuował projektu Aquila - dronów zaprojektowanych do latania na dużych wysokościach i przesyłania Internetu do odległych obszarów.
W poście na blogu napisanym przez dyrektora ds. Inżynierii Yael Maguire, firma przyznała, że rosnąca konkurencja w przestrzeni od uznanych firm z branży lotniczej oznacza, że Aquila nie jest już rentowna. Firma nie będzie już projektować ani produkować własnych dronów dostarczających Internet, co więcej, zamyka fabrykę, w której powstawał Auqila.
Biuro Bridgewater znajdowało się w Anglii – tam powstał projekt Aquili. Jednak skoro firmy mające doświadczenie w budowaniu maszyn latających zainteresowały się produkcją wielkich dronów latających na wysokościach ponad... uwaga 18 kilometrów, to Facebook nie zamierza im w tym przeszkadzać. Facebook zajmie się zapleczem, a konstruowanie latających skrzydeł pozostawi już profesjonalistom.
Zamiast samodzielnie budować drony firma skupi się na rozwoju podstawowych technologii. Drony Aquila udostępniać miały bezprzewodowo Internet do tych części świata, w których jeszcze nie rozwinięto tradycyjnej infrastruktury telekomunikacyjnej.
Postanowiono, iż Facebook zajmie się jedynie konkretnymi częściami jak np. bateriami czy komputerami sterującymi. Facebook odchodzi tym samym od bardzo ambitnego projektu. Po pierwszym oficjalnym teście facebookowego drona, na który zaproszono dziennikarzy, firma była bardzo mocno krytykowana, bo... nie poinformowała o rozbiciu urządzenia podczas lądowania. Drugi test przebiegł już lepiej, ale znów doszło do uszkodzenia maszyny podczas lądowania, a śmigła nie działały odpowiednio.
Firma tym samym znika z wyścigu, w którym brała udział, konkurując z takimi projektami jak Project Loon od Google.
